Od dziecka kochałam muzykę. W wieku 7 lat zaczęłam chodzić do szkoły muzycznej i to było moje życie. Po kilkunastu latach skończyłam studia wiolonczelowe i stałam się magistrem sztuki. I oczywiście, czy nie lubiłam w międzyczasie czytać? Uwielbiałam! Ale zawsze to była tylko rozrywka, hobby. Moją miłością stały się romanse historyczne, które pochłaniałam latami w…